Kalosze z ocieplaczem – kiedy warto je założyć?

Damskie obuwieMęskie obuwieObuwie ochronne
Kalosze z ocieplaczem – kiedy warto je założyć?

Każde obuwie ma swoje przeznaczenie. Sandały świetnie sprawdzają się latem, ponieważ są przewiewne, obuwie sportowe jest lekkie, bardzo wygodne i dobrze zabezpiecza stopę, a kozaki chronią nogi przed zimnem. Jaką rolę mogą spełniać kalosze z ocieplaczem? Kiedy i dlaczego warto je założyć?

Geneza kaloszy

Niegdyś kalosze wyglądały zupełnie inaczej niż dzisiaj, chociaż ich zadanie było takie samo – ochronić stopy przed wodą. Początkowo nie były pełnoprawnym obuwiem, a jedynie nakładką, którą należało założyć na własne buty. Pierwsze obuwie tego typu było znane pod nazwą galoches i korzystano z nich aż do XIV w. Dopiero w XIX przybrało kształt znany nam po dziś dzień.

Za popularyzację kaloszy odpowiada książę Wellington Arthur Wellesley, który poprosił swojego szewca o przerobienie obuwia. Właśnie tak powstały kalosze, które znamy i kojarzymy dzisiaj – o opływowym kształcie i niskim obcasie. Na ich sukces nie trzeba było długo czekać, bowiem obuwie podbiło serca wielu mieszkańców Europy, a w latach 40. XIX wieku osiągnęły szczyt swojej popularności. Kalosze stały się gorącym trendem w krajach anglosaskich, a z czasem zaczęły królować i w innych zakątach starego kontynentu.

Kalosze z ocieplaczem, jako bardzo funkcjonalne obuwie, były często wykorzystywane podczas I Wojny Światowej. Były bardzo trwałe, zapewniały odpowiednią ochronę przed zimnem i pozwalały przejść po grząskich terenach, gdzie woda sięgała za kostkę. Firma North British Rubber Company wyprodukowała ponad milion par wodoodpornych butów dla żołnierzy stacjonujących na bagnistych terenach Francji oraz Belgii.

Z czasem kalosze stały się bardzo popularne wśród mieszkańców rejonów z deszczowym klimatem. Ludzie zaczęli coraz chętniej chodzić w nich do pracy, bo stanowiły bardzo dobrą ochronę nawet podczas wyjątkowo deszczowych dni. Korzystały z nich również osoby pracujące na zewnątrz. Kalosze z ocieplaczem pokochali mieszkańcy Wielkiej Brytanii i Kanadyjczycy, którzy również żyją w deszczowym i zimnym klimacie, a także Rosjanie, gdzie popularność kaloszy nie słabnie od ponad 100 lat.

Dzisiaj kalosze nie służą wyłącznie za obuwie, które zakładamy w czasie deszczu i zimna. W ostatnim czasie ludzie z branży modowej postanowili zrobić z nich gorący trend mody. Dzisiaj kalosze z ocieplaczem nie muszą pełnić wyłącznie praktycznej funkcji. Większość modeli jest w stanie doskonale uzupełniać kreacje na pochmurne dni i stanowić jej najważniejszy element.

Kalosze z ocieplaczem – dla kogo?

Czy kalosze z ocieplaczem może nosić każdy? Oczywiście, że tak, bo to obuwie bardzo uniwersalne, które ma wiele zalet. Minęły te czasy, kiedy gumowce kojarzyliśmy z nudną stylistyką i obuwiem, w którym wstyd wyjść do ludzi. Faktycznie, kiedyś kalosze były bardzo ograniczone jeśli chodzi o wzornictwo i możliwości zastosowania. Z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać, aż doszliśmy do momentu, że niektóre modele goszczą na światowych wybiegach mody.

Oczywiście, nie jest to obuwie na każdą okazję, ale świetnie sprawdza się do swoich celów. Kalosze z ocieplaczem dla dzieci występują w różnych barwach – zaczynając od tych bardziej stonowanych, aż po kolorowe warianty. Kalosze to również obuwie produkowane z myślą o dorosłych. I tutaj możemy wyróżnić obuwie do celów typowo rekreacyjnych oraz obuwie przystosowane do pracy.

Czy kalosze z ocieplaczem sprawdzą się w zimę?

Kaloszy najczęściej nie kojarzymy jako obuwia, które dobrze sprawdza się zimą. Raczej myślimy o nich jako butach na jesień, kiedy temperatura nie spada poniżej zera. Jeśli jednak zdecydujemy się na model z dodatkowym wkładem ocieplającym, okazuje się, że kalosze mogą dobrze służyć także zimą.

Oczywiście, na wyjątkowo trudne warunki i naprawdę niską temperaturę w dalszym ciągu lepiej wybierać typowe buty zimowe. Podobnie jak w przypadku intensywnych zabaw w śniegu. Kalosze z ocieplaczem mogą zagwarantować komfort termiczny, ale nigdy nie będą tak dobrze trzymały się na nodze, jak obuwie wiązane i mocno dopasowane do stopy, więc zdecydowanie łatwiej o śnieg wewnątrz buta. Sama temperatura, o ile nie jest poniżej -30 stopni, nie będzie negatywnie wpływała na materiał, z jakiego wykonane są kalosze, dlatego nie należy obawiać się o ich trwałość.

Ocieplacz na stałe czy w formie wkładki?

Kalosze z ocieplaczem można spotkać w dwóch wariantach: wkład ocieplający montowany na stałe i wyjmowany. Ten pierwszy może wydawać się bardzo praktyczny – w końcu powinien być stabilnie osadzony wewnątrz buta i odpowiednio zabezpieczać nogę. W praktyce jest zupełnie inaczej.

 

Kalosze z ocieplaczem montowanym na stałe są jak najbardziej wygodne i spełniają swoją rolę, ale te z wyjmowanym wkładem dają więcej możliwości. Wyobraźmy sobie sytuację, że dziecko zakłada kalosze i zaczyna taplać się w kałużach. Jeśli brudna woda dostanie się do wnętrza buta, zachlapie przede wszystkim wkład. Ten zamontowany na stale będzie trudno wyczyścić, a wkład wyjmowany? Wystarczy wyciągnąć go z kalosza, wrzucić do pralki i założyć ponownie.